W moim posiadaniu znalazły się te dwie krótkofalówki rodzaju PMR 446.
PMR to skrót od Private Mobile Radio. Jest to standard łączności w częstotliwości 446 Mhz, wszystko opisałem na stronie głównej, dlatego tutaj opiszę tylko te dwa radiotelefony PMR 446MHz, oraz wynalazek w postaci przystawki polepszającej odbiór, zwanej „Czeską Tubą” 🙂
Ciekawe cechy testowanych krótkofalówek PMR:
Retevis RB627B i Midland G13
Retevis RB627B |
---|
Kody CTCSS i DCS (N oraz I) |
Co najmniej 32 komórki pamięci (*) |
Szybkie skanowanie |
Blokada szumów SQL |
Roger beep |
DW |
TOT |
Dwuwierszowy wyświetlacz |
Nasłuch dwóch kanałów |
Własne nazwy kanałów |
Przełącznik kanałów A/B |
10 różnych dzwonków |
VOX (symboliczny, bo niezbyt działa) |
Midland G13 |
---|
Kody CTCSS i DCS (N oraz I) |
Co najmniej 99 komórek pamięci (*) |
Szybkie skanowanie |
Blokada szumów SQL |
Roger beep |
DW |
TOT |
Jednowierszowy wyświetlacz |
Nasłuch dwóch kanałów |
Pokrętło do zmiany kanałów |
Scrambler (coś jak szyfrowanie) (*) |
Programowalne przyciski |
VOX |
Przycisk z RRM (*) |
(*) – w Retevisie zaprogramowałem na swoje potrzeby tylko 32 komórki, a w Midlandzie fabryka zaprogramowała 99, nie sprawdzałem czy w radiotelefonach można więcej, co jest niewykluczone.
(*) – w Midlandzie – RRM – RETE RADIO MONTANA to taki specjalny tryb przełączania radiotelefonu na określoną z góry częstotliwość, w tym wypadku funkcjonującą we Włoszech, fabryka to z góry zaprogramowała pod przyciskiem i można to wyłączyć albo włączyć za pomocą oprogramowania, ale nie można zmienić sobie tej częstotliwości np. na kanał 3, który funkcjonuje w górach PL.
(*) – w Midlandzie – Scrambler to rodzaj motocykla 😀 a w radiotelefonie MIdlanda to rodzaj szyfrowania. Radiotelefon niejako nadaje odwrotnie słowa – sam dokładnie nie wiem – jest opcja 11 kodów szyfrujących w różnej częstotliwości w oprogramowaniu, ale nigdzie nie jest to dokładnie wyjaśnione (ja nie znalazłem). Skutek jest taki, że przypadkowy nasłuchiwacz słyszy bełkot. Jest na YT film czeskiego użytkownika, no i muszę przyznać, że działa to nieźle, ale odbiorca dostaje trochę zniekształconą modulację. Jak się pofiksuje TX i RX i doda różne CTCSS i DCS, to może działać całkiem spoko. Ja nie testowałem.
Oba radiotelefony można programować i jest dostępne oprogramowanie, do Retevisa RB627B program Chirp lub dedykowany przez producenta (trzeba pisać do europejskiego przedstawiciela o program dla modelu RB27), natomiast do MIdlanda g13 już trochę bardziej profesjonalnie, bo oprogramowanie jest dostępne na stronie producenta. Oba radiotelefony można programować typowym kablem np, od Retevisa czy Baofenga.
Instrukcja do obu krótkofalówek jest, ale niestety angielska (oraz w innych językach, prócz języka polskiego), i to skrócona, nie są tam wytłumaczone niektóre pozycje, więc trzeba ryć w googlach i o ile na temat Retevisa RB627B jest całkiem sporo informacji od rosyjskojęzycznych youtuberów, to już o Midlandzie g13 dużo informacji nie ma (trochę na włoskim YT, no i czeskim YT, który nie posiada tłumaczenia napisów).
Odczucie z użytkowania Retevisa RB627B są bardzo pozytywne.
Radiotelefon Retevis posiada grubą plastikową obudowę, która dobrze leży w ręku i płaskie klawisze, (które, swoją drogą, mogłyby być wypukłe i plastikowe). Ma dwuwierszowy wyświetlacz, na którym wyświetlana jest częstotliwość i 4x mniejszą czcionką nr kanału. Na szczęcie można w oprogramowaniu wpisać własną nazwę kanału, np. numer i czego dotyczy – ja wpisałem 2-ALAR, żeby oznaczyć sobie 2 kanał alarmowy/wywoławczy. Jest możliwość nasłuchu na dwóch kanałach jednocześnie i nie trzeba specjalnie nic robić, nasłuchiwane są te kanały, które są na wyświetlaczu. Wadą jest podświetlenie wyświetlacza z jednej strony, co nie daje dobrej widoczności (mogli zrobić to lepiej, (np, jak w Bao).
Dużą zaletą jest możliwość ładowania baterii bezpośrednio (jest wejście usb-c), bez podstawki, która jest oczywiście w zestawie.
Odczucie z użytkowania Midland G13, również jest ok.
Radiotelefon Midland wykonany jest z bardzo solidnego tworzywa i dobrze leży w ręku. Wyświetlacz jest jednowierszowy, ale jest możliwość nasłuchu dwóch kanałów jednocześnie. Nie można zmienić treści opisu kanału, na stałe są zaprogramowane od nr 001, itd. Nasłuch dwóch kanałów jest możliwy, niestety już nie tak łatwo, bo trzeba ustawić obecny kanał, wejść w menu, wybrać DW i pokrętłem nr drugiego kanału do nasłuchu, a następnie potwierdzić enterem. Na wyświetlaczu mrygają na zmianę obserwowane kanały. By z tego wyjść trzeba nacisnąć przycisk „back”. Tak więc w Retevisie łatwiej. Wyświetlacz za to jest podświetlany na bursztynowo, dużo lepiej czytelny niż w Retevisie, ale też do ideału G9 Pro mu brakuje.
Ładowanie niestety tylko za pomocą podstawki, która jest w zestawie z ładowarką.
Porównanie promieniowania anten
Do pokazania promieniowania użyłem miernika natężenia pola elektromagnetycznego, który kupiłem na Ali za ok. 127zł. Nie wiem czy zrobiłem dobry interes, bo miernik ten jest kompletnie niemiarodajny 🙂 Można na nim zobaczyć tylko, czy antena promieniuje czy nie, ale nie sposób określić mocy promieniowania.
Poniżej załączam film. I tu UWAGA! Proszę nie patrzeć na skalę, ponieważ jak wspomniałem, kompletnie ona nic nie znaczy i nie da się stwierdzić, czy tyle a tyle uA, to faktycznie tyle. Ponad to, dla obu radiotelefonów ustawiałem inaczej potencjometr, tak, żeby było widać różnicę w wychyleniu wskaźnika i działania anteny. Faktyczną moc promieniowania anteny można określić tylko rozkładając radiotelefon i wlutowując gniazdo do pomiaru w miejsce anteny. Producent obu PMRek określił moc na 500mW. Ja nie jestem elektronikiem i się na tym nie znam, więc w sposób właściwy dla kompletnego laika, na poniższym filmie przedstawiam takie oto porównanie.
AKTUALKIZACJA – nowy film (sorki za literówkę w tytule filmu 🙂 ):
„Czeska Tuba” czyli przypadkowy polepszacz odbioru.
…a czasem też i nadawania, co widać na ww. filmiku – z Retevisem działa, a z Midlandem już nie działa (ani w odbiorze, ani w nadawaniu – a przynajmniej takie mam wrażenie) -edit- jednak działa z Midlandem, ale skuteczność jest uzależniona od warunków.
Co to jest ta „Czeska Tuba”?
To taki polepszacz anteny wymyślony przez Czechów, którzy potrafią legalnie (i bardzo tego przestrzegają) z PMRki wycisnąć siódme poty.
Urządzenie składa się z 12mm aluminiowej rurki o długości 31cm (metrowe odcinki są do kupienia w budowlanych marketach w cenie od ok. 9 do 20zł (stan na dzień 15.02.203r.), połączonej z nasadką. Czesi, np. do popularnych Motorolek, mają wydrukowaną 3D i dopasowaną nasadkę. Inni radzą sobie adaptując czubki od tub z klejem/silikonem, co zrobiłem i ja (czubki do kupienia w budowlanych marketach, za parę złotych). Działa to wszystko podobno na zasadzie rezonansu, ale ja nie wiem kto to dokładnie obliczył, wymyślił – niestety są tylko zdawkowe opisy, ale strony źródłowe już chyba nie istnieją.
Tak czy siak, przyrząd działa, łatwo go zrobić, a przy tym nie trzeba liczyć tylko zmierzyć 31cm, każdy da radę.
Pytania?
Napisz na grupie FB.
Jeśli szukasz grupy, to zajrzyj na 👉🏻 FB
Pingback:Jaka krótkofalówka PMR na początek? | PMR DX 446Mhz 500mW
Pingback:Krótkofalówka Baofeng F22 PMR 446MHz | PMR DX 446Mhz 500mW